Pierwszy wpis na blogu jest zawsze pewną zagadką, pewną niewiadomą jak wszystko zostanie odebrane przez czytelników. Ja długo broniłam się przed prowadzeniem bloga… Jednak dorosłam do tej chwili aby przekonać się, że nie taki diabeł straszny i zadbać o Was, byście patrzyli na efekty mojej pracy i czytając moje wpisy czuli się, jakbyście byli ze mną na sesji … tuż, tuż obok mnie 🙂 Wiem że dzięki temu wielu z Was dowie się więcej informacji na temat sesji noworodkowych, dziecięcych, rodzinnych, ciążowych czy też reportaży ze Chrztu Świętego, pierwszych urodzin Waszego maleństwa i wielu innych uroczystości.
Fotografia to moje hobby. Zajęła ona dużą część w moim sercu kiedy to sama zostałam mamą i postanowiłam uwiecznić każdy moment życia mojej córeczki. Narodziny mojej małej Kruszynki pomogły mi rozwijać swoje pasje i marzenia. Fotografia zawsze była w moim sercu i duszy, jednak tak to prawda, nigdy nie było jakoś czasu aby za to się zabrać. Najważniejsze że ta Mała Istotka dała mi “kopa” do życia i do rozwijania swojego hobby i dzięki temu jestem tu i teraz głównie dla Was 🙂 By uchwycić w moim obiektywie chwile, które na zawsze pozostaną w Waszej pamięci.
Jak to powiedział Karl Lagerfeld:
“What I like about photographs is that they capture a moment that’s gone forever, impossible to reproduce.”
Kochani do zobaczenia na sesji 🙂